Kuchnia meksykańska jest jedną z moich ulubionych. Aromatyczna, gorąca, ostra i, co również ważne- szybka. Dziś proponuję Wam kurczaka po meksykańsku. Jeżeli nie lubicie ostrych dań, polecam dodać jedna papryczkę chili a nie, jak napisałam- dwie.
W przepisie wykorzystałam pomidory. Zrobiłam ten błąd, że wykorzystałam zwykłe, świeże pomidory. Jednak dochodzę do wniosku, że w sezonie zimowym pomidory w puszce są bardziej pomidorowe i lepiej nadają się do wszelakich dań :)
Składniki:
- 3 piersi z kurczaka
- 2 czerwone papryczki chilli
- 2 papryki czerwone
- 400 g pomidorów
- 2 cebulki
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 szklanki białego wina wytrawnego
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 10 g mąki pszennej
- kilka łyżek oleju do smażenia
- pół puszki kukurydzy
- kilka łyżek posiekanego koperku
- przyprawy: gałka muszkatołowa, mielone goździki, cynamon, sól, pieprz
Piersi myję, suszę, kroje w duże kawałki, nacieram solą i pieprzem, a następnie obtaczam w mące. Smażę na oleju około 5 minut, aż się zarumieni z każdej strony. Układam w naczyniu żaroodpornym.
Cebulkę siekam w kostkę, podsmażam na oleju, dodając przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość podsmażam, aż się zeszkli. Dodaję sparzone, obrane ze skórki i pokrojone w kostkę pomidory, paprykę i chili. Przyprawiam gałką, pieprzem i solą oraz odrobiną goździków. Zalewam winem. Duszę na wolnym ogniu około pół godziny. Pod koniec duszenia dodaje kukurydzę.
Sosem zalewam kurczaczki i piekę w piekarniku około godzinę w temperaturze 180 stopni.
Podaję z ryżem :)
SMACZNEGO
ogniste danie! :D zdecydowanie moje smaki!
OdpowiedzUsuńoj na prawdę musiał być ognisty :)
OdpowiedzUsuńJa takie coś uwielbiam! A zimą tym bardziej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
takie obiadki to ja lubię!:) pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńKiedy na dworze mroźno lubię zjeść na ostro :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńprzepraszam za zaległości w zaglądaniu do Ciebie!
Ale już jestem, patrzę co u Ciebie...widzę ogniste danie :) w sam raz dla mojego połówka nawet z podwójnym chilli ;)
Pozdrawiam!
Taki na ostro w te mrozy jest idealny!
OdpowiedzUsuńwszystko co pikantne jest super:)
OdpowiedzUsuńMoje smaki:) Poproszę - z dokładką:)
OdpowiedzUsuńlubię takie klimaty, a już zimową porą szczególnie :)
OdpowiedzUsuńmeksykański kurczak na ostrrrrrro? To jest to! Mlask, mlask :-)
OdpowiedzUsuńcoś w moim guście!
OdpowiedzUsuń