Witam po mojej dłuuugiej i zupełnie nieplanowanej przerwie :) Dziś chciałabym zaproponować jedno z tych dań, które tak naprawdę robią się same. Indyk w pomarańczach jest nie tylko oryginalnie smaczny, ale też zachowuje ostatnie smaki lata :)
Składniki:
- 4 filety z piersi indyka
- 4 pomarańcze
- sok z cytryny
- 100 g masła
- olej do wysmarowania formy
- natka pietruszki
- sól
- pieprz
Filety z piersi indyka dokładnie myję, oczyszczam z błon i chrząstek i osuszam ręcznikiem papierowym. Lekko rozbijam, oprószam solą i pieprzem, polewam sokiem wyciśniętym z całej cytryny. Odstawiam do lodówki na około 30 minut.
Pomarańcze sparzam, SZORUJĘ i kroję w duże cząstki. Trzeba pamiętać, żeby cząstki były mniej więcej równe. W wysmarowanej olejem formie do zapiekania układam indyki i obkładam je cząstkami pomarańczy. Na wierzchu układam wiórki masła i wstawiam do piekarnika na około 40 minut (180 stopni)
Podaję posypane posiekaną natką z lekką sałatką :)
SMACZNEGO i do zobaczenia wcześniej niż za 3 miesiące :-P