Może nie jestem zwariowaną fanką ryb, ale od czasu do czasu lubię jakąś przekąsić. Ponieważ jestem przyzwyczajona, że w piątki nie jadamy mięsa, zaczęłam szukać jakiegoś dobrego przepisu na rybę. Naturalnie w sieci przeważają przepisy na rybę w panierce, albo pieczoną w ziołach w piekarniku, co przyznajmy jest dość standardowe... W poszukiwaniu inspiracji trafiłam na bloga burczymiwbrzuchu, a tam na przepis na domowe paluszki rybne panierowane w...płatkach kukurydzianych. Przepis odrobinę zmodyfikowałam i oto są- kotlety rybne w nietypowej panierce :)
Składniki:
- 3 duże filety z mintaja (albo innej, ulubionej ryby)
- 3 jajka
- mleko
- 1 kajzerka
- 2-3 szklanki płatków kukurydzianych
- mąka
- przyprawa do ryb
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Filety rozmrażam, dzielę na kawałki. Kajzerkę namaczam w mleku, potem siekam. Dodaję do podzielonych kawałków ryby, wbijam jajko, doprawiam. Dokładnie mieszam. Jeśli masa nie klei się wystarczająco, można dodać odrobinę bułki tartej.
Formułuję kotlety. Na trzech talerzach rozkładam: mąkę, rozkłócone 2 jajka i płatki kukurydziane.
Obtaczam kotlety najpierw w mące, potem w jajku, a na końcu delikatnie w płatkach. Smażę na głębokim oleju, około 3 minuty z każdej strony, aż będą rumiane.
Podaję z surówką z kiszonej kapusty i pieczonymi ziemniaczkami. Smacznego :)
Wygląda przeapetycznie... A jak zrobiłaś surówkę z kapusty?
OdpowiedzUsuńPół kilograma kwaszonej kapusty, 2 marchewki, jedno jabłko, 1 średniej wielkości cebula, sok z cytryny, sól, pieprz, cukier, olej
UsuńKapustę płukam i szatkuję. Marchewkę obieram, trę na cienkich oczkach, tak samo jabłko. Cebulę kroję w drobną kostkę. Mieszam wszystko razem, dodaję 2 szczypty soli i pieprzu, szczyptę cukru i około 2 łyżki soku z cytryny. Całość się łączy dzięki odrobinie oleju. Pozdrawiam :)
Dzięki za przepis na surówkę! ja podawałam zawsze pokrojoną kiszoną kapustę i dziwiłam się dlaczego tak dobrze nie smakuje jak powinna.eh...nie mam wyczucia. Poczułam się teraz jak wtedy, gdy kuzynka poprosiła mnie o ugotowanie rosołu dla jej dzieci. Powiedziała,że to proste, że warzywa i mięso zalewa się wodą i powoli gotuje. A ja włożyłam do garnka całą kurę z nogami (prawdziwy wiejski okaz z pazurami) do góry, i oczywiście z wnętrznościami. Dosoliłam i smakowało nieźle. Tylko nie wiedziałam skąd brunatny kolor rosołu. Stare czasy, ale wrażenia po zobaczeniu miny kuzynki po powrocie do domu bezcenne.
UsuńJeszcze raz dzięki za przepis i dzięki o niebiosa, że są takie wynalazki jak komputer i internet!
Nie przepadam za rybami ale takiego kotlecika rybnego chętnie bym skosztowała:) Skradnę przepis:)
OdpowiedzUsuńbardzo milo mi to czytać! :) dziękuję i również ślę pozdrowienia dla Ciebie i dla Twojego chłopaka! i życzę pysznych śniadań! :)
OdpowiedzUsuńJuż wiem co ugotuje w najbliższym czasie!:)
OdpowiedzUsuńPyszna taka rybka! Ładnie wyglada! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDomowe paluszki rybne, to jest to! A zastanawiałam się co zrobić jutro na obiad, bo piątek:) Tylko muszę rybę kupić:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa :) ja bezmięsna i bezrybna więc póki co nie najem się u Ciebie,ale będę podglądać naturalnie :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, bo rybka jest zdrowa ;).
OdpowiedzUsuńRybka wyglada przepysznie! Na pewno w najblizszym czasie sprobuje taka przygotowac, mam nadzieje ze wyjdzie :) 2 Degustator zostal natchniety i rowniez cos (z wiekszymi i mniejszymi sukcesami:)) tworzy :) Buziak:*
OdpowiedzUsuńI o to chodzi Sylworko!! Sukcesy na pewno są spore :)
Usuń