Takie oto śliczne maskotki dostaliśmy od Oli, koleżanki mojego M. Ja jestem sercem a M Rozumem :). Dlatego, kiedy zaczęłam gotować wczorajszy obiad, zaciągnęłam mojego Rozuma do pomocy :)
Wspólnie ugotowaliśmy mała wariację na temat popularnej zupy jarzynowej. Wiadomo idzie jesień, spadek formy i trzeba się doładować energetycznym jedzeniem a wielowarzywne zupy sprawdzają się do tego idealnie :) Do naszej zupy dodaliśmy kukurydzę konserwową, więc wyszło naprawdę fajne połączenie smaków :)
SKŁADNIKI:
- 2 marchewki
- pietruszka
- porcja rosołowa
- biała część pora
- 2 średniej wielkości ziemniaki
- 2 nieduże cebule
- śmietana 22%
- puszka kukurydzy
- 2 listki laurowe
- kilka ziaren ziela angielskiego
- pieprz biały, sól
Oto Serce i Rozum:
Porcję rosołową zalewam 2 litrami wody, dodaję pokrojoną w kosteczkę marchewkę i pietruszkę, oraz pokrojonego w krążki pora. Dodaję listki i ziela i gotuję przez około 1,5 godziny
Cebulkę kroję w bardzo drobną kostkę, podsmażam i dodaję puszkę kukurydzy. Całośc podsmażam przez około 5 minut. dodaję do zupy
Chwilkę gotuję wszystko razem i zabielam śmietaną. Doprawiam białym pieprzem. To by było na tyle- SMACZNEGO :)